Stand-up w najlepszej odsłonie. Już 18.12 w Lublinie wystąpią:
Karol Modzelewski – nieodrodny syn ziemi białostockiej, wagabunda, obieżyświat, bon-vivant i słownik wyrazów obcych w jednym. Wspaniała charyzma i magnetyczny głos, który wiedzie przez sprawy społeczno-obyczajowe jak nikt inny.
Bartosz Zalewski – faraon Dolnego i Górnego Śląska (powiedzmy), kręte korytarze jego myśli dość regularnie łuszczą się farbą fałszywych wspomnień. Występ to dziwny, dziwność ubezpieczający.
Jasiek Borkowski – ten atypowy przedstawiciel kultury gopników przedstawi kolorowy świat, w którym za małe przewiny spotykają ludzi potworne kary, a przyrodzone wartości są handlowane za peta. Kocha zwierzęta!
Rafał Banaś – nie tylko zajmuje dużo przestrzeni, ale też pochłania dalej swoją narracją, rozwijającą się leniwie tylko by niecnie zajść nas od frontu – czyli z kierunku którego najmniej się spodziewaliśmy.
Szykuje się naprawdę wspaniały wieczór, nie może was zabraknąć!